Potrzebujemy:
* 200 g gorzkiej czekolady (polecam z Lidla)
* 200g masła
* 200g cukru
* 4 jajka
Czekoladę pokruszyłam, wrzuciłam do miski, po czym dodałam posiekane masło. Następnie rozpuściłam w kąpieli wodnej (miskę mam nad garnkiem z gorącą wodą) - zawsze mieszam do uzyskania płynnej konsystencji.
Żółtka utarłam z połową cukru, a następnie dodałam masę czekoladową i wymieszałam dokładnie. Białka zaś ubiłam z drugą połową cukru, dodałam do masy czekoladowo-jajecznej i delikatnie wymieszałam.
Blaszkę do pieczenia (najlepiej o średnicy 26cm) wysmarowałam masłem i obsypałam mąką. Przełożyłam do niej ciasto. Piekarnik nagrzałam do 160st C i piekłam ciasto przez 25minut do momentu,aż wyrosło. Potem zwiększyłam temperaturę do 180st i piekłam przez kolejne 25minut.
pychota:) wyszło mi rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńCieszę się i zachęcam do wypróbowania też innych przepisów :)
Usuń