Często piję sok żurawinowy, lubię jego charakterystyczny słodko-cierpki
smak. Polecam, bo jest zdrowy, zwłaszcza wzmacnia drogi moczowe. Z tego
względu, że często mam kartonik tego soku w domu, postanowiłam
urozmaicić smak barszczu czerwonego, wypróbowując ten właśnie sok.
Potrzebne są:
* 4 średnie lub duże czerwone buraki
* kilka średnich ziemniaków
* fasolka zielona i groszek zielony - mogą być z mrożonki
* liść laurowy
* kilka ziaren ziela angielskiego i świeżo zmielonego pieprzu
* sól lub przyprawa uniwersalna
* majeranek świeży lub suszony
* szklanka soku żurawinowego
Buraki obrałam, umyłam, pokroiłam w paski, a następnie ugotowałam do
miękkości w 1l wrzącej wody. W tym czasie obrałam i pokroiłam w dość
drobną kostkę ziemniaki. Warzywa zalałam 1,5 zimnej wody, dodałam
pokrojone ziemniaki oraz ugotowane wcześniej buraki (można dodać też
wywar z buraków, wtedy zalewamy warzywa i ziemniaki odpowiednio mniejszą
ilością wody). Zmniejszyłam ogień na kuchence, po czym do wywaru
dolałam szklankę soku żurawinowego i wymieszałam, nadal go podgrzewając.
Następnie wrzuciłam liść laurowy i ziarenka ziela angielskiego oraz
doprawiłam pozostałymi przyprawami. Na koniec posypałam majerankiem.
Można
podawać z kleksem gęstej śmietany. Dzięki dodaniu soku żurawinowego
barszcz zyskał na oryginalności i te smaki dobrze się skomponowały,
przynajmniej dla mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz